Na początku meczu obydwa zespoły grały spokojnie. Nasza drużyna po kilku minutach gry przejęła inicjatywę na boisku co skutkowało sytuacjami podbramkowymi. Swoje okazję mieli m.in Sebastian Przybyła, Jakub Różowicz , Maciej Walus, lecz zabrakło skuteczności i wykończenia akcji. Lubatówka również miała swoje okazję do strzelenia bramki lecz dobrze spisywał się nasz bramkarz Paweł Zięba. Do przerwy wynik wynosił 0:0. Po zmianie stron Klimkówka ruszyła do ataku. Dobrze graliśmy w obronie. W ok.55 min. meczu po podaniu Marcina Penara nasz napastnik Sebastian Przybyła pewnie pokonał bramkarza gości strzelając bramkę na 1:0 . Karpaty nie zwalniały tempa gry , dążąc do podwyższenia wyniku. W ok.65 min. Mirosław Lenik, miał okazję na zdobycie bramki ,lecz nie zdołał pokonać bramkarza LKS-u. Po chwili z rzutu wolnego uderzał Łukasz Rygiel. Pięknie przymierzył, jednak piłka przeleciała niezacznie obok bramki Lubatówki.Po prawej stronie boiska piękne rajdy przeprowadzał Maciek Walus. W ok.70 min. gry Dawid Litwin wrzucił piłkę z rzutu rożnego. Bramkarz Lubatówki wypiąstkował piłkę wprost pod nogi M. Lenika. Ten próbował pokonać tzw.lobem bramkarza, ale zabrakło mu precyzji i piłka przeleciała tuż obok bramki. Goście dążyli do wyrównania jednak dobrze w naszej bramce bronił P.Zięba. Wynik meczu do końca nie uległ zmianie i Klimkówka mogła cieszyć się z wygranej i z 3 pkt. !!!